Plusy i minusy
W tym tygodniu wróciłem z wakacji na studia, a przy okazji również do cywilizacji (czytaj: znowu mam dostęp do broadbandu). Ma to swoje wady i zalety.
Wada: właśnie zaczynam pracować, a skupić się, gdy one click away jest aż za dużo atrakcji, nie jest wcale łatwo. Przy okazji, nawał obowiązków (studia i praca) pewnie przełoży się na rzadsze niż w wakacje aktualizowanie bloga. Cała nadzieja w tym, że albo mnie zwolnią, albo wyrzucą z uczelni :).
Zaleta: znowu mogę spokojnie oddawać się swojemu hobby, czyli delektowaniu się DOBRYMI stronami. Tu małe wyjaśnienie: choć sam jestem fanem standardów, koduję w XHTML i CSS, to jednak nie mam nic przeciwko Flashowi czy innym multimedialnym zabawkom. Co prawda znalezienie strony, gdzie idzie to w parze z funkcjonalnością (że już o dostępności nie wspomnę), graniczy z cudem, ale popatrzeć zawsze można. Zwłaszcza, jeśli jest na co:
- Ad-Awards.com – dobra selekcja najlepszych reklam na świecie. Co prawda sam od prawie roku nie oglądam telewizji, ale… ten tego… lubię reklamy. Jest na co popatrzeć.
- Nowe Audi – reklama raz jeszcze – tym razem chyba najlepsza, jaką widziałem w sieci. Wymaga podania maila, ale zapewniam, że warto.
- the Village – komentarz na Digitalice: “widać, że legalizacja dobrze wpływa na Holendrów”.
Comments are closed